- Motoryzacja
- ABRP
- favorite 0 Polubień
- remove_red_eye 2079
Gdy tylko pojawią się pierwsze deszcze i przymrozki, na ulicach można zauważyć charakterystyczne posypywarki soli i piasku. To właśnie ta mieszanina ma za zadanie rozpuścić śnieg i lód. Choć z jednej strony ułatwia ona przemieszczanie się, może też mieć skutki uboczne, które wpłyną na wygląd samochodu, a także jego stan techniczny - przede wszystkim na karoserię. Sprawdź, jak zabezpieczyć auto przed solą drogową i jak pozbyć się jej z nadwozia.
Sól drogowa to tak naprawdę mieszanina soli kuchennej (chlorku sodu) z piaskiem lub drobnym żwirem w odpowiednich proporcjach. Mniej ekonomicznym i rzadziej stosowanym rozwiązaniem jest mieszanina, w której chlorek sodu zostaje zastąpiony chlorkiem wapnia.
Ze względu na to, że chlorek sodu nie pozostaje obojętny dla środowiska, w niektórych krajach do posypywania dróg używa się także piasku bądź mieszanin, które wykluczają ze składu chlorek sodu.
Chyba każdy wie, dlaczego sypie się sól na drogi. Sól drogowa obniża temperaturę topnienia śniegu. Dzięki temu w szybki sposób z jezdni znika śnieg i lód. Mieszanina soli i piasku zapobiega oblodzeniu i w efekcie poprawia warunki na drodze - gwarantuje większy komfort jazdy nawet w niskich temperaturach.
Niestety, przy długotrwałym kontakcie z samochodem, sól drogowa może wchodzić w reakcje z jego metalowymi częściami i przyspieszać proces korozji. Jest to szczególnie niebezpieczne dla przewodów hamulcowych i paliwowych oraz felg czy chłodnicy. Ucierpieć na tym może także karoseria, w tym nadkola, progi i krawędzie drzwi. Sytuację dodatkowo pogorszyć może piasek, żwir i drobne kamienie. To właśnie one, uderzając o auto, mogą spowodować odpryski i zarysowania lakieru, co potęguje możliwość pojawienia się korozji.
Najlepszym sposobem na uniknięcie pojawienia się korozji jest zabezpieczenie auta przed solą drogową. Pierwszym krokiem jest przegląd samochodu przed zimą. Wykonanie wszystkich niezbędnych napraw zanim zrobi się chłodniej pozwoli zminimalizować ryzyko powstania poważniejszych uszczerbków auta.
Bardzo ważne jest także uzupełnienie ubytków w lakierze, które mogą stać się ogniskami korozji. Zrobisz to z pomocą lakieru zaprawkowego, którego kolor możesz dopasować do swojego modelu auta. Możesz także zdecydować się na odnowienie powłoki antykorozyjnej w specjalistycznym serwisie.
Konserwacja lakieru samochodowego przed zimą polega na dokładnym oczyszczeniu i odtłuszczeniu powierzchni, a także na ocenie stanu antykorozyjnego zabezpieczenia. W przypadku drobnych uszkodzeń lakieru, takich jak rysy i odpryski, można użyć specjalnego lakieru zaprawkowego. Aby skutecznie chronić lakier przed korozją, można zastosować różne metody, takie jak woskowanie, powłoka ceramiczna lub folia ochronna.
Pierwszym, co przychodzi Ci do głowy, jest pewnie dokładne umycie auta przed zimą oraz regularne dbanie o jego czystość. Przed sezonem, gdy jest jeszcze ciepło, jest to dobry pomysł - w ten sposób pozbędziesz się wierzchniej warstwy kurzu i błota. Jednak mycie auta zimą, gdy nadejdą mrozy, nie jest zalecane.
W niskich temperaturach woda może zamarzać na karoserii; w ten sposób można też zniszczyć uszczelki. Jeśli zdecydujesz się na mycie auta zimą, zrób to w zadaszonej, ogrzewanej myjni lub w garażu i pozwól autu dobrze wyschnąć. Pamiętaj także o zabezpieczeniu uszczelek wazeliną techniczną lub innym preparatem na bazie silikonu.
Zanim jeszcze nadejdą deszcze i mrozy, auto warto poddać glinkowaniu. Glinkowanie auta to podstawowy zabieg wykonywany przed woskowaniem.
Pozwala on na pozbycie się z nadwozia mocno przyczepionego brudu - owadów, drobin asfaltu czy żywicy z drzew. Powinien być wykonywany w ciepłym, zamkniętym pomieszczeniu, zaraz po dokładnym umyciu i osuszeniu auta. Warto jednak mieć na uwadze, że w niskich temperaturach glinka staje się twarda, przez co może porysować karoserię - dlatego też glinkowanie warto zaplanować przed ochłodzeniem.
Glinkowanie często idzie w parze z woskowaniem. Zabieg ten pozwala skutecznie zabezpieczyć auto przed przyleganiem do niego błota z solą drogową.
Pokryta woskiem powierzchnia daje mniej możliwości na osiadanie zanieczyszczeń, przez co ryzyko pojawienia się korozji pod wpływem działania soli drogowej maleje.
Tego typu warstwa ochronna nie pozwala także przedostać się wilgoci do głębszych warstw - dlatego też warto pamiętać o woskowaniu przed zimą. Możesz także zdecydować się na zabezpieczenie lakieru z pomocą powłoki ceramicznej bądź folii ochronnej.
Jak zabezpieczyć samochód zimą?
Nie ma jednej, skutecznej metody na całkowite wykluczenie tego, że sól osiądzie na aucie. Jest to niebezpieczne, zwłaszcza, że sól drogowa może znacznie przyspieszyć procesy korozyjne.
Tym, co możesz zrobić, jest jak najlepsze zadbanie o zabezpieczenie samochodu, zanim nadejdzie zima. Przede wszystkim oznacza to odpowiednie umycie auta, glinkowanie oraz woskowanie. Są to skuteczne sposoby na to, by przygotować się na bardziej wymagające warunki drogowe. Pozwolą one także na utrzymanie optymalnego stanu technicznego auta.
Utrzymanie samochodu w czystości przez cały okres zimowy także jest bardzo ważne - dzięki temu znacznie łatwiej będzie przygotować auto na wiosnę